Poznaj mity rynku sztuki
Inwestycje w dzieła sztuki są coraz popularniejszą formą lokaty kapitału, jednak by kolekcjonować z powodzeniem, warto poznać zagrożenia, które niestety nie należą do rzadkości.
Jednym z głównych mitów jest przekonanie, że aby nabywać dzieła sztuki, nie trzeba w ogóle znać się na sztuce. Wystarczy zasobny portfel, a prace można wybrać na chybił trafił. Galeria, w której kupujemy też jest bez znaczenia. Obraz ma nam się podobać i tyle ! I tak kupujemy prace pod kolor kanapy lub dywanu. Tylko moda na wyposażenie wnętrz się zmienia i po kilku latach obraz, który kupiliśmy, może już nie pasować do naszego salonu. Mając wiarę w nasz gust, próbujemy takową pracę sprzedać, oczywiście licząc na zwrot z ,,inwestycji”. Pojawia się problem, gdy z ,,jakiegoś” powodu nie możemy znaleźć nabywcy.
Inwestowanie w dzieła sztuki charakteryzuje długoterminowość i ten fakt jest często wykorzystywany przez oszustów, lub po prostu osoby nieświadome mechanizmów rynku sztuki. Trzeba pamiętać, że nie każdy absolwent ASP tworzy prace o wysokiej wartości artystycznej. Dyplom nie gwarantuje wejścia do kanonu wielkich twórców.
Tylko za wartością merytoryczną idzie wartość inwestycyjna. Nie oceniajmy pracy na podstawie warsztatu twórcy, to że ktoś ,,potrafi” naszym zdaniem malować nie znaczy, że jego prace będą coraz droższe.
Znajomość sztuki jest niezbędna do prawidłowego poruszania się po rynku
Przed pierwszymi zakupami zadajmy sobie pytanie, co wiemy na temat sztuki. Ilu malarzy znamy, czy potrafimy rozróżniać techniki, nurty i czy w ogóle wiemy, o co w sztuce chodzi?
Kilka lat temu, brak edukacji z tego zakresu wykorzystała właścicielka galerii New Form. Obiecywała bardzo duży zwrot z inwestycji w krótkim czasie. Tym o to sposobem zrobiła piramidę fiansową na 300 mln złotych. Prace, które oferowała, miały bardzo niską wartość artystyczną, ale nikt z poszkodowanych nie sprawdził, tego co kupuje.
W dzieła sztuki warto inwestować – potwierdza to aktulana sytucja na rynku wtórnym. Domy aukcyjne odnotowały 23 % wzrost obrotów względem pierwszego kwartału ubiegłego roku. Jednak by kolekcjonować z sukcesem niezbędna jest wiedza!