Czaszka jako symbol śmierci, wpisuje się w typowy dla Hirtst’a motyw przemijania. Strach przed śmiercią okazuje się silniejszą emocją niż miłość czy pożądanie. Inspiruje Hirst’a od momentu, gdy jako młody chłopak znalazł pracę w kostnicy…

Damien Hirst urodził się w 1965 roku w Bristolu. Studiował na Goldsmiths University of London. Na studiach współtworzył grupę Young British Artist. Młodzi twórcy znani byli z odważnych i kontrowersyjnych postaw artystycznych. Przykładem może być ,,Fizyczna niemożność śmierci w umyśle kogoś żyjącego’’ Hirst’a, czyli rekin tygrysi zanurzony w szklanym zbiorniku wypełnionym formaliną. Monumentalna praca została sprzedana w 2004 roku za 8 mln dolarów. Kolejną odważną pracą z kręgu Young British Artists jest ,,Moje łóżko’’ Tracy Emin. Śmiały zapis epizodu depresji artystki wywołał fale poruszenia.

Od samego początku działalność Hirst’a koncentrowała się wokół relacji między sztuką, pięknem religią i śmiercią. Motyw przemijania jest dominujący niemal we wszystkich pracach. W cyklu ,,Historii naturalnej’’ używa martwych zwierząt. W późniejszych realizacjach sięga po skrzydła motyli. Mniej kontrowersji widać w pracach, w których Hirst używa pigułek z serii leków paliatywnych i antydepresyjnych. W ,,Lullaby” duża gablota zapełniona jest pastylkami. Liczba odpowiada ilości jaką przeciętny człowiek spożywa w ciągu życia.

100 mln dolarów za pracę Hirst’a

W 1995 roku Damien Hirst został laureatem prestiżowej Nagrody Turnera. Po tym wydarzeniu jego kariera jeszcze bardziej przyspieszyła. W 2000 roku odbyła się jego pierwsza solowa wystawa w galeii Gagosian, która przyciągnęła 100 000 osób w ciągu 12 tygodni. Wszystkie prace z wystawy zostały sprzedane.

W 2007 roku Damien Hirst pokazał prace ,,For the love of God” w galerii White Cube w Londynie. Praca składa się z 8 601 diamentów. Inkrustowanych platyną umieszczonych na ludzkiej czaszce z połowy XVIII wieku. Koszt wykonania pracy wyniósł 28 mln dolarów. Rzeźba gdy trafiła na rynek wtórny osiągnęła zawrotną kwote 100 mln dolarów !

Czaszka jako symbol śmierci, wpisuje się w typowy dla Hirtst’a motyw przemijania. Strach przed śmiercią okazuje się silniejszą emocją niż miłość czy pożądanie. Inspiruje Hirst’a od momentu, gdy jako młody chłopak znalazł pracę w kostnicy…